Oliver H. Perry</> rozbił flotę angielską na jeziorze Erie, w związku z tym Proctor, nie widząc możliwości stawiania dalej oporu, postanowił wycofać się na wschód i połączyć z głównymi siłami brytyjskimi. Na wieść o tej decyzji <name type="person">Tecumseh</> wpadł w furię. "<q>Uciekacie, nim zdołaliście ujrzeć choćby cień nieprzyjaciela... - mówił. - Postępujecie jak syte zwierzę, które trzyma ogon na grzbiecie, lecz wystraszone, opuszcza go między nogi i ucieka... Macie przecież broń i amunicję, którą nasz Wielki Ojciec przysłał swoim czerwonoskórym dzieciom. Jeżeli zamierzacie odejść, zostawcie ją nam, a sami możecie sobie pójść</>". Obawiając się następstw zerwania sojuszu z Indianami, <name type="person">Proctor</> wykrętnie tłumaczył, że mimo