prostu jest bardziej tak na luzie i i...</><br><who3>Ale i tak było na luzie, naprawdę, dokąd żyła, było naprawdę na luzie. <overlap>Ja byłam jej oczkiem w głowie.</></><br><who1><overlap>Ale mi się bardzo podobało</>, bo mnie się bardzo podobało, jak ta dziewczyna właśnie z teściową na ty. Grażynko i miała bardzo duży szacunek do niej.<pause> Ciekawe to było.</><br><who3>Teściowa się czuła młodziej może dzięki temu.</><br><who1>No właśnie.</><br><who3>No, matkę się ma jedną, czy bogatą, czy też biedną.</><br><who1>Dokładnie.</><br><who3>Dobrze, Aniu, drugą rączkę poproszę.</><br><event desc="voice"><br><who3>Przyjacielskiej bardzo, zażyłej.</><br><who1>To znaczy ja akurat ze swoją teściową <gap> takie <gap></><br><who3>Nabrał kolorku trochę? Za drugim razem?</><br><who1>Normalny, luźnawy stopień