dawna wierzy. Świadczy o tym m.in. przykazanie nr 7: "Każdy triumf, osiągnięty argumentami, to pyrrusowe zwycięstwo. Gniew, jaki siłą udanej perswazji na siebie sprowadzasz, jest większy niż ten, jaki pozostaje po zwykłej kłótni. Niczego nie tłumacz, stosuj politykę faktów dokonanych".<br>Zapytasz mnie teraz, szanowny Czytelniku, dlaczego przedstawiam ci tę szatańską książkę? Przecież nie dlatego, że stosuję się do jej nauk lub marzą mi się nad Wisłą amerykańskie porządki. Chcę jedynie udowodnić, że w Polsce taka "księga praw" nigdy by się nie przyjęła. Przecież widać, że jestem, podobnie jak Ty i reszta naszych rodaków, człowiekiem niezwykle skromnym, z gruntu dobrym, łagodnym