Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Sportowiec
Nr: 51 (1570)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
na mistrzostwa. Lucyna Januszkiewicz postanowiła urodzić dziecko, najbliższa druhna Halina Kaluta czuła się kiepsko. Ją zaś namówiły dziewczyny i zaprzyjaźniony od lat trener, który szedł daleko w ustępstwach. Wszyscy uparli się, że bez niej nie chcą jechać...
Od czasu jej kapitanowania sprawy z boiska załatwiane są krótko, na gorąco, w szatni. Nie ma gdybania, nie słyszy się tekstów w rodzaju "Gdybyś trafiła w ostatniej sekundzie, to byśmy wygrały". Wymieniane są uwagi generalne. Gra jest zespołowa, więc wiwisekcja następuje rzadko, chyba że wypadek jest wyjątkowy. Kapitanowi przysługuje takie prawo.
Wybrały ją trzy lata temu. Były to wybory demokratyczne, gdy Danka Fromm przestała
na mistrzostwa. Lucyna Januszkiewicz postanowiła urodzić dziecko, najbliższa druhna Halina Kaluta czuła się kiepsko. Ją zaś namówiły dziewczyny i zaprzyjaźniony od lat trener, który szedł daleko w ustępstwach. Wszyscy uparli się, że bez niej nie chcą jechać...<br>Od czasu jej kapitanowania sprawy z boiska załatwiane są krótko, na gorąco, w szatni. Nie ma gdybania, nie słyszy się tekstów w rodzaju "Gdybyś trafiła w ostatniej sekundzie, to byśmy wygrały". Wymieniane są uwagi generalne. Gra jest zespołowa, więc wiwisekcja następuje rzadko, chyba że wypadek jest wyjątkowy. Kapitanowi przysługuje takie prawo.<br>Wybrały ją trzy lata temu. Były to wybory demokratyczne, gdy Danka Fromm przestała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego