Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
ja pojęłyśmy natychmiast, jak łatwo jest w gruncie rzeczy popełnić zbrodnię. Kuzynka Greta była o krok od opuszczenia w sposób gwałtowny tego padołu i przeniesienia się na lepszy.
- Na litość boską, co się stało? - spytałam półgłosem, strojąc równocześnie do kuzynki Grety powitalne grymasy.
- Coś koszmarnego - odparła Alicja, z pewnym wysiłkiem szczerząc zęby w złej imitacji radosnego uśmiechu. - Chyba mnie szlag trafi. Nie jestem pewna, bo nie doczytałam do końca.
Niedobrze mi się zrobiło.
- Gdzie masz ten list? - spytałam złowrogo.
- Tu... Nie, zaraz... Chyba go gdzieś położyłam?
Zosia wydała z siebie cichy jęk. Pomyślałam sobie, że jeśli jeszcze jeden list zginie przed
ja pojęłyśmy natychmiast, jak łatwo jest w gruncie rzeczy popełnić zbrodnię. Kuzynka Greta była o krok od opuszczenia w sposób gwałtowny tego padołu i przeniesienia się na lepszy.<br>- Na litość boską, co się stało? - spytałam półgłosem, strojąc równocześnie do kuzynki Grety powitalne grymasy.<br>- Coś koszmarnego - odparła Alicja, z pewnym wysiłkiem szczerząc zęby w złej imitacji radosnego uśmiechu. - Chyba mnie szlag trafi. Nie jestem pewna, bo nie doczytałam do końca.<br>Niedobrze mi się zrobiło.<br>- Gdzie masz ten list? - spytałam złowrogo.<br>- Tu... Nie, zaraz... Chyba go gdzieś położyłam?<br>Zosia wydała z siebie cichy jęk. Pomyślałam sobie, że jeśli jeszcze jeden list zginie przed
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego