średnim wieku, o którym Michał wiedział tylko tyle, że jest taksówkarzem, na trzecim - starszy pan, pracownik miejskiej biblioteki, podłączony do kroplówki, przyciskał do ucha tranzystorowe radio. Słuchał "Wolnej Europy".<br>- Możesz chodzić?<br>- Mogę. Ale wolno.<br>- To chodźmy się przejść, pogadamy przy okazji.<br>Michał spuścił nogi z łóżka, wsunął kapcie i włożył szlafrok. Zabrał z sobą czekoladki. W pokoju pielęgniarek była tylko Anka, która na ich widok od razu wstała i powiedziała:<br>- Wychodzę na kawę do internistek. Jakby co, zadzwoń na 346.<br>Od kilku dni byli na "ty", po jakiejś dłuższej sesji pogawędkowej na nocnym dyżurze.<br>- Weź to, proszę, kawa będzie lepiej smakować