Typ tekstu: Książka
Autor: Czeszko Bohdan
Tytuł: Pokolenie
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1951
chcę iść do "Czwartaków", bo ,będę skoszarowany i nie będę potrzebował nigdzie pracować, dadzą etat. Rozmawiałem z "Konradem" - on bierze dowództwo. Przyznam się, że mam stracha teraz, znaczy, rozkonspirowałem się po głupiemu przed tym Antkiem. Jeśli on tak mówi, to jest w AK, jeśli jest w AK, to znaczy trzyma sztamę z szefem, jeśli trzyma z szefem, to nie ma miejsca dla mnie na warsztacie, a inaczej mówiąc, jestem spalony. Wyszło tak, rozumiecie, że on gniewa się na sojuszników nie za to, że nie wojują, ale za to, że Czerwona Armia do nas przyjdzie. Później gadał w czasie przerwy inaczej. Trzeba
chcę iść do "Czwartaków", bo ,będę skoszarowany i nie będę potrzebował nigdzie pracować, dadzą etat. Rozmawiałem z "Konradem" - on bierze dowództwo. Przyznam się, że mam stracha teraz, znaczy, rozkonspirowałem się po głupiemu przed tym Antkiem. Jeśli on tak mówi, to jest w AK, jeśli jest w AK, to znaczy trzyma sztamę z szefem, jeśli trzyma z szefem, to nie ma miejsca dla mnie na warsztacie, a inaczej mówiąc, jestem spalony. Wyszło tak, rozumiecie, że on gniewa się na sojuszników nie za to, że nie wojują, ale za to, że Czerwona Armia do nas przyjdzie. Później gadał w czasie przerwy inaczej. Trzeba
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego