Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 48
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
Irańczyków ponad 40. W ogóle dostrzegam wiele podobieństw między Polakami a Ormianami, nie tylko w warstwie historycznej, ale i psychologicznej: ten sam niepokorny duch, indywidualizm, przedsiębiorczość, rola religii. To charakterystyczne, że w obu naszych krajach ogromną rolę odgrywał Kościół, który w czasach niewoli pielęgnował tradycje niepodległościowe. - Czy za czasów komunistycznych szykany władz spowodowały odpływ wiernych ze świątyń? - Nie. To jest taka materia, że Stalin nie mógł tu zrobić niczego, ani z Polakami, ani z Ormianami. - Dziękuję za rozmowę.


Roman Graczyk "Nowe czasy, stare obyczaje"

Nie jesteśmy społeczeństwem o wysokiej kulturze prawnej. Demokrację rozumiemy zbyt często jako prostą władzę większości nad mniejszością
Irańczyków ponad 40. W ogóle dostrzegam wiele podobieństw między Polakami a Ormianami, nie tylko w warstwie historycznej, ale i psychologicznej: ten sam niepokorny duch, indywidualizm, przedsiębiorczość, rola religii. To charakterystyczne, że w obu naszych krajach ogromną rolę odgrywał Kościół, który w czasach niewoli pielęgnował tradycje niepodległościowe. - Czy za czasów komunistycznych szykany władz spowodowały odpływ wiernych ze świątyń? - Nie. To jest taka materia, że Stalin nie mógł tu zrobić niczego, ani z Polakami, ani z Ormianami. - Dziękuję za rozmowę.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;au&gt;Roman Graczyk&lt;/&gt; &lt;tit&gt;"Nowe czasy, stare obyczaje"&lt;/&gt;<br><br>Nie jesteśmy społeczeństwem o wysokiej kulturze prawnej. Demokrację rozumiemy zbyt często jako prostą władzę większości nad mniejszością
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego