Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
wykrzywioną twarz syna. W duchu powtarzał modlitwy stosowane w takim wypadku. Anielka zazdrościła Boruchowi, że tak zabawnie potrafi fikać nogami, duży biały pies wreszcie uciekł z ich podwórka i słychać było, jak zaszczekał przed domem smętnym basem. Gdy zaś Boruch odzyskał przytomność, nieszczęśliwy krawiec nie zapytał go tym razem o tabliczkę mnożenia. Obawiał się, że syn jego zapomniał nie tylko, ile będzie siedem razy osiem, lecz i jeszcze o czymś daleko ważniejszym.
- Jakie ta pani miała włosy? Powiedziałeś, że czarne jak kruk? Powtórz raz jeszcze...
Ku jego rozczarowaniu Boruch odrzekł:
- Ta pani była blondynką. Na pewno blondynką. Miała różowe worki i
wykrzywioną twarz syna. W duchu powtarzał modlitwy stosowane w takim wypadku. Anielka zazdrościła Boruchowi, że tak zabawnie potrafi fikać nogami, duży biały pies wreszcie uciekł z ich podwórka i słychać było, jak zaszczekał przed domem smętnym basem. Gdy zaś Boruch odzyskał przytomność, nieszczęśliwy krawiec nie zapytał go tym razem o tabliczkę mnożenia. Obawiał się, że syn jego zapomniał nie tylko, ile będzie siedem razy osiem, lecz i jeszcze o czymś daleko ważniejszym.<br>- Jakie ta pani miała włosy? Powiedziałeś, że czarne jak kruk? Powtórz raz jeszcze...<br>Ku jego rozczarowaniu Boruch odrzekł:<br>- Ta pani była blondynką. Na pewno blondynką. Miała różowe worki i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego