Typ tekstu: Książka
Autor: Borchardt Karol Olgierd
Tytuł: Szaman Morski
Rok: 1985
I że o godzinie dwunastej minut piętnaście przyjdzie do mesy. Zrozumieli również, że o napoje nie potrzebują się troszczyć, ponieważ to należy do przywilejów kapitana.
Punktualnie o oznaczonej godzinie wszyscy oficerowie powstali z miejsc, by powitać w swej mesie nowego kapitana. Za kapitanem wszedł jego steward Bolesław, niosąc na dużej tacy butelki, z których każda była zaopatrzona w etykietę z trzema gwiazdkami. Wszelkie usiłowania oficerów, aby zabawić kapitana, spełzły na niczym: nikomu nie dał dojść do słowa. To on "bawił" ich. Powoli zaczęto nawet rozumieć, o czym kapitan mówi. Była to pożyteczna lekcja jednego z języków znanych kapitanowi. W tym czasie
I że o godzinie dwunastej minut piętnaście przyjdzie do mesy. Zrozumieli również, że o napoje nie potrzebują się troszczyć, ponieważ to należy do przywilejów kapitana.<br> Punktualnie o oznaczonej godzinie wszyscy oficerowie powstali z miejsc, by powitać w swej mesie nowego kapitana. Za kapitanem wszedł jego steward Bolesław, niosąc na dużej tacy butelki, z których każda była zaopatrzona w etykietę z trzema gwiazdkami. Wszelkie usiłowania oficerów, aby zabawić kapitana, spełzły na niczym: nikomu nie dał dojść do słowa. To on "bawił" ich. Powoli zaczęto nawet rozumieć, o czym kapitan mówi. Była to pożyteczna lekcja jednego z języków znanych kapitanowi. W tym czasie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego