nie udaje się ich sprzedać nawet za połowę tej ceny. Łuk Siekierkowski to tereny zalewowe, z bieda-budownictwem, nie powinno się ich porównywać z działkami pod apartamentowce - mówi Jerzy Rogala-Lewicki, właściciel domu na Siekierkach.<br><br>Ale transakcji jest niewiele i w wyliczeniach wartości ziemi działki pod luksusowe budownictwo trafiają do tego samego worka co tereny bez infrastruktury. - Rzeczoznawcy biorą do porównań nawet ceny z przetargów, chociaż nie powinni tego robić - twierdzi prof. Mieczysław Prystupa, wykładowca na Politechnice Warszawskiej.<br><br>Po wejściu Polski do Unii Europejskiej trzeba się także liczyć z dalszym wzrostem cen ziemi. Dlatego dzierżawcom, którzy nie zostaną uwłaszczeni bezpłatnie, doradzamy wykupienie