supermarkecie Real w Markach. Spodobał mi się jasny płaszcz wiosenny, wybrałam odpowiedni rozmiar, ale okazało się, że jest trochę przybrudzony. Poprosiłam o drugi taki sam, lecz nie było pełnowartościowego egzemplarza.<br>W związku z tym zaproponowałam, że kupię go, jeśli sklep obniży cenę, bym mogła oddać płaszcz do pralni. Kierownik stoiska tekstylnego orzekł, że jest to niemożliwe i płaszcz zostanie zwrócony do producenta. Byłam zaskoczona taką reakcją, ponieważ wydawało mi się, że Realowi zależy na tym, by klienci wychodzili z niego zadowoleni i mogli kupić towar, który im odpowiada.<br><br><au>aleksandra winiarska warszawa</></><br><br><div><br><br>Opublikujemy tylko listy podpisane imieniem i nazwiskiem. Prosimy o umieszczanie