To jest jakiś tam środek promocji i forma zarabiania kasy. Będą znani albo z teledysków disco polo, albo z zawodów, to już jest ich wybór. Wiadomo, że potem na zawodach usłyszy taki, co ludzie o nim myślą, ale to nie jest do końca tak. To, że koleś robi <orig>chujnię</> w teledyskach disco polo, to wcale nie znaczy, że nie potrafi tańczyć. Kto wie, co on jest wstanie tak naprawdę pokazać na parkiecie? Też często tańczę jakieś pierdoły pod ludzi, a mogę też pośmigać style, mogę spokojnie jechać na zawody i nie ma problemu. Nie można oceniać człowieka tylko dlatego, że tańczy