coraz sprawniejsze modele składały się wyłącznie z nóg zaopatrzonych w potężny układ sterujący. Kiedy wreszcie udało się nauczyć maszynę stawiania kroków, kolejne wersje robota wyposażano w pozostałe części ciała. Pierwszy człekokształtny przodek ASIMO przypominał monstrum - mierzył prawie dwa metry, ważył 175 kg i był zasilany kablem. Poza chodzeniem po płaskim terenie potrafił wykonywać kilka podstawowych czynności - sam otwierał sobie drzwi, włączał światło, przenosił przedmioty w dwóch rękach. Jego następcy byli coraz mniejsi i doskonalsi - lepiej chodzili, więcej umieli, byli lżejsi i coraz bardziej samodzielni.<br><br>ASIMO "urodził się" w 2000 r. Ma 120 cm wzrostu i waży 52 kg. Jest zasilany z