Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 26.12
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
że w tej sprawie pewne kręgi polityczno-biznesowe wskazują na siebie jako zainteresowanych śmiercią Papały, choć de facto jego wiedza nie była dla nich groźna. To typowe "ściemnianie" - kiedy w pokoju są cztery osoby i jedna ginie, zwykle nie można udowodnić, kto bezpośrednio zabił. - W tej sprawie było mnóstwo fałszywych tropów, które absorbowały prokuratorów - mówi Julita Sobczyk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Tak było na przykład w wypadku listu znalezionego w lesie pod Białymstokiem. List miała napisać osoba zlecająca pośrednikowi znalezienie zabójcy gen. Papały. Do wyjaśnienia tego tropu zaangażowano bardzo duże siły policyjne, przeczesano las, przesłuchano mieszkańców, zorganizowano obławę. - Okazało się
że w tej sprawie pewne kręgi polityczno-biznesowe wskazują na siebie jako zainteresowanych śmiercią Papały, choć de facto jego wiedza nie była dla nich groźna. To typowe "ściemnianie" - kiedy w pokoju są cztery osoby i jedna ginie, zwykle nie można udowodnić, kto bezpośrednio zabił. - W tej sprawie było mnóstwo fałszywych tropów, które absorbowały prokuratorów - mówi Julita Sobczyk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Tak było na przykład w wypadku listu znalezionego w lesie pod Białymstokiem. List miała napisać osoba zlecająca pośrednikowi znalezienie zabójcy gen. Papały. Do wyjaśnienia tego tropu zaangażowano bardzo duże siły policyjne, przeczesano las, przesłuchano mieszkańców, zorganizowano obławę. - Okazało się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego