Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
Można chyba powiedzieć, że punkt ciężkości przesuwa się od przeszłości i choroby do przyszłości i powrotu do zdrowia. Ale czy naprawdę zawsze trzeba o tym pamiętać?
Anka: Posłuchaj, co na ten temat mówi Andrzej, który nie pije już prawie dziesięć lat: "Czasem chodzę na mitingi AA po to, żeby ze trzy-cztery razy powiedzieć Jestem alkoholikiem i nawet nic więcej nie mówić. Zapomina się o tym, a to jest zabezpieczenie, żebym się nie zapędził w kozi róg, żebym nie został za wielkim bufonem. Sprzeczna rzecz: jak piłem, tłumaczyłem sobie, że to z braku pewności siebie; teraz zdaję sobie sprawę, że do zguby
Można chyba powiedzieć, że punkt ciężkości przesuwa się od przeszłości i choroby do przyszłości i powrotu do zdrowia. Ale czy naprawdę zawsze trzeba o tym pamiętać?&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Anka: Posłuchaj, co na ten temat mówi Andrzej, który nie pije już prawie dziesięć lat: &lt;q&gt;"Czasem chodzę na mitingi AA po to, żeby ze trzy-cztery razy powiedzieć Jestem alkoholikiem i nawet nic więcej nie mówić. Zapomina się o tym, a to jest zabezpieczenie, żebym się nie zapędził w kozi róg, żebym nie został za wielkim bufonem. Sprzeczna rzecz: jak piłem, tłumaczyłem sobie, że to z braku pewności siebie; teraz zdaję sobie sprawę, że do zguby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego