Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Wieża jaskółki
Rok: 2001
was.
Filippa patrzyła na nią spod opuszczonych rzęs.
- Jeśli liczyłaś - powiedziała wreszcie - że tą deklaracją kupisz sobie czas, spokój i bezpieczeństwo, to przeliczyłaś się. Nie czarujmy się, Yennefer. Uciekając z Montecalvo dokonałaś wyboru, zdeklarowaś się po określonej stronie barykady. Kto nie jest z lożą, ten jest przeciw loży. Teraz próbujesz ubiec nas w odnalezieniu Ciri, a motywy, które tobą kierują, są względem naszych przeciwstawne. Działasz przeciw nam. Nie chcesz pozwolić, byśmy wykorzystały Ciri do naszych celów politycznych. Wiedz zatem, że my zrobimy wszystko, byś ty nie zdołała wykorzystać dziewczyny do twoich, sentymentalnych.
- A zatem wojna?
- Współzawodnictwo - uśmiechnęła się jadowicie Filippa - Tylko
was. <br>Filippa patrzyła na nią spod opuszczonych rzęs.<br>- Jeśli liczyłaś - powiedziała wreszcie - że tą deklaracją kupisz sobie czas, spokój i bezpieczeństwo, to przeliczyłaś się. Nie czarujmy się, Yennefer. Uciekając z Montecalvo dokonałaś wyboru, zdeklarowaś się po określonej stronie barykady. Kto nie jest z lożą, ten jest przeciw loży. Teraz próbujesz ubiec nas w odnalezieniu Ciri, a motywy, które tobą kierują, są względem naszych przeciwstawne. Działasz przeciw nam. Nie chcesz pozwolić, byśmy wykorzystały Ciri do naszych celów politycznych. Wiedz zatem, że my zrobimy wszystko, byś ty nie zdołała wykorzystać dziewczyny do twoich, sentymentalnych.<br>- A zatem wojna?<br>- Współzawodnictwo - uśmiechnęła się jadowicie Filippa - Tylko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego