Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
chciała to powiedzieć, ale nie była w stanie wydobyć z siebie głosu. Siedziała sparaliżowana, nie mogła nawet przesunąć w ich stronę talerza, nie mogła dać znaku, że rozumie, co mówią, i gotowa jest spełnić ich prośbę.
Poczekajcie - myślała w popłochu - zaraz się uspokoję i wam to powiem. Nawet jeśli nie uda jej się tego powiedzieć - wiedziała, że może jej się nie udać, to czasem się zdarzało, nawet dosyć często, wyrwana do odpowiedzi w szkole czy w domu nie mogła wydobyć z siebie słowa - to zaraz odsunie od siebie ten przeklęty talerz, poda go im, przecież ręce zawsze dotąd były sprawne, ten
chciała to powiedzieć, ale nie była w stanie wydobyć z siebie głosu. Siedziała sparaliżowana, nie mogła nawet przesunąć w ich stronę talerza, nie mogła dać znaku, że rozumie, co mówią, i gotowa jest spełnić ich prośbę. <br>Poczekajcie - myślała w popłochu - zaraz się uspokoję i wam to powiem. Nawet jeśli nie uda jej się tego powiedzieć - wiedziała, że może jej się nie udać, to czasem się zdarzało, nawet dosyć często, wyrwana do odpowiedzi w szkole czy w domu nie mogła wydobyć z siebie słowa - to zaraz odsunie od siebie ten przeklęty talerz, poda go im, przecież ręce zawsze dotąd były sprawne, ten
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego