Natomiast Generał bardzo wcześnie zdał sobie sprawę z ich malejących wpływów i doszedł do wniosku, że nadszedł moment zastąpienie hegemonii anglosaskiej instytucjami bardziej reprezentatywnymi.<br>McKenzie w swoim szkicu rejestruje fakty, nie analizuje natomiast przyczyn. Nie wspomina również, że Anglosasi pod koniec drugiej wojny światowej znaleźli się w sytuacji wręcz wyjątkowo uprzywilejowanej, która nigdy dotąd w historii nie była udziałem żadnej rasy czy narodu. Odnieśli totalne zwycięstwo nad Niemcami, Włochami i Japonią i w pierwszym okresie powojennym byli monopolistami broni atomowej. Wówczas trzeba było zdobyć się na "myśli nie do pomyślenia", by użyć słów senatora Fulbright'a.<br>W marcu br. sen. Fulbright - przewodniczący