na <name type="place">Obozowej</name>, a dwunastej jest to przedstawienie. </><br><who2>Co wy tam śpiewacie? </><br><who1><vocal desc="hem"> Nie śpiewamy. </><br><who2>A co? </><br><who1><name type="person">Poświatowską</name>. My mamy, wiesz, poezje. To znaczy to jest... </><br><who2>Aha, recytujesz? </><br><who1>Proszę? </><br><who2>Recytujesz? </><br><who1>Recytuję, tak, dwa wiersze <name type="person">Poświatowskiej</name>. Ja. </><br><who2>A reszta? </><br><who1>A reszta też. Po dwa wiersze każda z nas i jeden pan, on czytał urywki prozy też <name type="person">Poświatowskiej</name> takie właśnie wybrane no i dwie panie śpiewają piosenki, one też śpiewają po dwie piosenki. No i na fortepianie, wiesz, taki, wiesz, młody młody człowiek, Bartek, on gra na fortepianie, wiesz <overlap>akompaniuje</>, tak. </><br><who2><overlap>Akompaniuje wam.</> </><br><who1>I i w tym czasie nawet, kiedy my recytujemy, to taki podkład