Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
Gdy byłam tam w bibliotecznym archiwum, jedna z pań oświadczyła mi, że - owszem - były te rękopisy w zbiorach, choć część mogła szokować tymi epitetami o "starej babie Konopnickiej", o "hypnotycznych, miłosnych czarach na mężczyźnie" itp., itd.

- Były? Na pewno są - rzekłam wówczas. Próbowałam je odnaleźć. Na próżno! W końcu, dla usprawiedliwienia niedbalstwa, oświadczono mi, że zaginęły w stanie wojennym. Tak to dorabia się czasem legendy.

Jestem ognisty i księżycowy

Jest czerwiec 1899 roku, dziś rano z poranną pocztą przyszedł do wiesbadeńskiego hotelu "Villa Roos", przeadresowany z kraju, list w wąskiej, długiej kopercie, pachnący niespodzianką. Intrygujące, kto napisał do Elizy, choć już
Gdy byłam tam w bibliotecznym archiwum, jedna z pań oświadczyła mi, że - owszem - były te rękopisy w zbiorach, choć część mogła szokować tymi epitetami o "starej babie Konopnickiej", o "hypnotycznych, miłosnych czarach na mężczyźnie" itp., itd.<br><br> - Były? Na pewno są - rzekłam wówczas. Próbowałam je odnaleźć. Na próżno! W końcu, dla usprawiedliwienia niedbalstwa, oświadczono mi, że zaginęły w stanie wojennym. Tak to dorabia się czasem legendy.<br><br>&lt;tit&gt;Jestem ognisty i księżycowy&lt;/&gt;<br><br>Jest czerwiec 1899 roku, dziś rano z poranną pocztą przyszedł do wiesbadeńskiego hotelu "Villa Roos", przeadresowany z kraju, list w wąskiej, długiej kopercie, pachnący niespodzianką. Intrygujące, kto napisał do Elizy, choć już
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego