rady przed posiedzeniem</tit><br><br>Jeden głos zadecydował o tym, że <name type="org">Unia Wolności</name> nie poprze nikogo w wyścigu o fotel prezydenta. Po burzliwej dyskusji Rada zgodziła się z zarządem partii. Wcześniej odpadł <name type="person">Andrzej Olechowski</name> - wysłał list, w którym napisał, że nie jest mu niezbędne poparcie <name type="org">UW</name>. <name type="person">Leszek Balcerowicz</name> wyraził nadzieję, że wszyscy uszanują demokratyczny werdykt, ale wielu działaczy <name type="org">UW</name>, związanych z tzw. starą <name type="org">Unią</name>, krytykowało szefa partii.<br><br><name type="person">Leszek Balcerowicz</name>, referując stanowisko zarządu partii, mówił o długich naradach zarządu, o tym, że jego członkowie nie potrafili znaleźć dobrej kandydatury wewnątrz <name type="org">Unii Wolności</name>, że osobiście rozmawiał z <name type="person">Andrzejem Olechowskim</name>, ale ten wariant nie znalazł zrozumienia