Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
co chcesz wyrazić, no co? Że to jest wszystko parcie do szczęścia, do tego niewyraźnego celu za mgłą, a może z mgły, który nazywa się szczęście i który jest jak tropizmy - światło wszczynające w materii naszego jestestwa. Nie zawsze nawet wiemy, czy to jest - DO? Czasem OD, od czegoś, co uwiera i ciśnie, co dusi i zadaje ból, od kształtu aktualnego, który jest równie na zewnątrz,

jak w nas samych - bo często cierpienie każe nam przybrać kształt naczynia, do którego nas wlano. Wtedy cel staje się korytarzem z labiryntu prowadzącym do wyjścia... a szczęście jest wtedy tożsame z ulgą. Cała rzecz
co chcesz wyrazić, no co? Że to jest wszystko parcie do szczęścia, do tego niewyraźnego celu za mgłą, a może z mgły, który nazywa się szczęście i który jest jak tropizmy - światło wszczynające w materii naszego jestestwa. Nie zawsze nawet wiemy, czy to jest - DO? Czasem OD, od czegoś, co uwiera i ciśnie, co dusi i zadaje ból, od kształtu aktualnego, który jest równie na zewnątrz,<br> &lt;page nr=202&gt;<br> jak w nas samych - bo często cierpienie każe nam przybrać kształt naczynia, do którego nas wlano. Wtedy cel staje się korytarzem z labiryntu prowadzącym do wyjścia... a szczęście jest wtedy tożsame z ulgą. Cała rzecz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego