Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Soból
Tytuł: Mojry
Rok: 2005
zepsuł. To na pewno dlatego, że jestem już taka stara...
Henryk miał dobry gust i te jego kobiety wszystkie były wyjątkowe, jakby je kupował w galerii. On ich wcale nie szukał, nie zdobywał, nie czarował, tak jak to robi Michel, który prowadzi kawiarnię przy następnej przecznicy. Michel to jest mistrz uwodzenia, ma swoje sekretne metody i czasem mi opowiada o nich i o swoich zdobyczach. Ja jestem już bardzo stara i on nie widzi we mnie kobiety, tylko najwyżej towarzysza do wieczornych rozmów, kiedy mu się akurat nie uda jakiś podryw i na jeden dzień zostaje sam. Ja też mu dużo
zepsuł. To na pewno dlatego, że jestem już taka stara...<br>Henryk miał dobry gust i te jego kobiety wszystkie były wyjątkowe, jakby je kupował w galerii. On ich wcale nie szukał, nie zdobywał, nie czarował, tak jak to robi Michel, który prowadzi kawiarnię przy następnej przecznicy. Michel to jest mistrz uwodzenia, ma swoje sekretne metody i czasem mi opowiada o nich i o swoich zdobyczach. Ja jestem już bardzo stara i on nie widzi we mnie kobiety, tylko najwyżej towarzysza do wieczornych rozmów, kiedy mu się akurat nie uda jakiś podryw i na jeden dzień zostaje sam. Ja też mu dużo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego