Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1920
świata na hurt - nędzny wiersz - ale nie o to chodzi: but się rodzi, but się rodzi!!
SCURVY
Wisz go! - stworzyli nową metafizykę. Irenko, to niebezpieczna bomba - to pocisk nowej marki z nie istniejących zaświatów. Ja, Irenko, ja się pierwszy raz w życiu boję. Może to naprawdę "święci się" - mówię to w cudzysłowie - nowa epoka - tak: święci się - "święć się, święć się, wieku młody" - tak pisano dawniej.
Ogłupiały zupełnie
KSIĘŻNA
Ja się nasycam cudownie ich złudną radością w męce najwyższej - w ich męce, nie mojej - tym ich bezprzykładnym dureństwem - sycę się jak niedźwiedź leśny miodem. My, dwa mózgi w istocie zbrodnicze, złączone płciowym
świata na hurt - nędzny wiersz - ale nie o to chodzi: but się rodzi, but się rodzi!!<br> SCURVY<br>Wisz go! - stworzyli nową metafizykę. Irenko, to niebezpieczna bomba - to pocisk nowej marki z nie istniejących zaświatów. Ja, Irenko, ja się pierwszy raz w życiu boję. Może to naprawdę "święci się" - mówię to w cudzysłowie - nowa epoka - tak: święci się - "święć się, święć się, wieku młody" - tak pisano dawniej.<br> Ogłupiały zupełnie<br> KSIĘŻNA<br>Ja się nasycam cudownie ich złudną radością w męce najwyższej - w ich męce, nie mojej - tym ich bezprzykładnym dureństwem - sycę się jak niedźwiedź leśny miodem. My, dwa mózgi w istocie zbrodnicze, złączone płciowym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego