Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 07.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tak określone warunki znacznie ograniczyły pole manewru socjaldemokratom, którzy nie ukrywali, że liczą na ciche poparcie komunistów w razie utworzenia rządu mniejszościowego. Z kolei komuniści nie wyobrażali sobie, aby Vaclav Klaus, któremu pomogli zostać prezydentem, odsunął ich od wpływów na nowy układ polityczny.
Pierwszym politykiem, z którym prezydent spotkał się w czwartek, był Stanislav Gross, przewodniczący Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej. Gross przyznał, że jego rząd szukałby w parlamencie sprzymierzeńców w szeregach opozycji zarówno po prawej, jak i po lewej stronie. Prezydent nie powierzył mu misji utworzenia gabinetu.
Mirek Topolanek, lider opozycyjnej Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS), po spotkaniu z prezydentem powiedział, że jego partia
Tak określone warunki znacznie ograniczyły pole manewru socjaldemokratom, którzy nie ukrywali, że liczą na ciche poparcie komunistów w razie utworzenia rządu mniejszościowego. Z kolei komuniści nie wyobrażali sobie, aby &lt;name type="person"&gt;Vaclav Klaus&lt;/&gt;, któremu pomogli zostać prezydentem, odsunął ich od wpływów na nowy układ polityczny.<br>Pierwszym politykiem, z którym prezydent spotkał się w czwartek, był &lt;name type="person"&gt;Stanislav Gross&lt;/&gt;, przewodniczący &lt;name type="org"&gt;Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej&lt;/&gt;. &lt;name type="person"&gt;Gross&lt;/&gt; przyznał, że jego rząd szukałby w parlamencie sprzymierzeńców w szeregach opozycji zarówno po prawej, jak i po lewej stronie. Prezydent nie powierzył mu misji utworzenia gabinetu.<br>&lt;name type="person"&gt;Mirek Topolanek&lt;/&gt;, lider opozycyjnej &lt;name type="org"&gt;Obywatelskiej Partii Demokratycznej&lt;/&gt; (&lt;name type="org"&gt;ODS&lt;/&gt;), po spotkaniu z prezydentem powiedział, że jego partia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego