samej liczby poziomnic. Decyzja Departamentu Uzbrojenia była słuszna, gdyż zaniechanie produkcji stosunkowo prostych przyrządów pozwoliło koncentrować się w PZO na produkcji o wiele bardziej skomplikowanej (np. aparaty centralne), a ponadto rozszerzała ona krąg producentów wojskowych przyrządów celowniczych i pomiarowych.<br>Decyzje o rozpoczęciu w Polsce produkcji nowoczesnych armat przeciwlotniczych i przeciwpancernych, w oparciu o zakupione licencje w szwedzkiej firmie Bofors, spowodowały konieczność rozpoczęcia produkcji do nich przyrządów celowniczych. Zadania tego, ze względu na duże ilości potrzebnych przyrządów oraz ich wysoką precyzję, mogły podjąć się w tym czasie tylko - PZO.<br>Przyrząd celowniczy do armaty przeciwlotniczej nazywano: Przeziernik do 40 mm armaty przeciwlotniczej wz. 36 (fot