Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 30.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
Morycz. - Rozumiemy, że jednocześnie nie sposób przestawić tylu urządzeń. Ale niedługo będą kary. A teraz jeśli tylko dostanę jakąś skargę od pasażera, że zapłacił 2 zł, natychmiast uruchomię całą procedurę przeciwko kierowcy, co oznacza, że może on natychmiast stracić pozwolenie.
Tomasz Kunert


Triumfalny powrót liścia

Herbaciarnie, rodzaj lokali zupełnie zapomniany w rzeczywistości peerelowskiej, wracają do łask koneserów. Miejsc, w których można delektować się piciem herbaty, jest w stolicy coraz więcej.

Przed pierwszą wojną w Warszawie było kilkadziesiąt herbaciarni. Popijano w nich przeważnie herbatę rosyjską znanych w imperium firm: Perłowa, Kuzniecowa, Szumilina. Potentatem herbacianym był Wsiewołod Istomin, właściciel dwóch kamienic w Al. Jerozolimskich
Morycz. - Rozumiemy, że jednocześnie nie sposób przestawić tylu urządzeń. Ale niedługo będą kary. A teraz jeśli tylko dostanę jakąś skargę od pasażera, że zapłacił 2 zł, natychmiast uruchomię całą procedurę przeciwko kierowcy, co oznacza, że może on natychmiast stracić pozwolenie. <br>&lt;au&gt;Tomasz Kunert &lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;Triumfalny powrót liścia&lt;/&gt;<br><br>Herbaciarnie, rodzaj lokali zupełnie zapomniany w rzeczywistości &lt;orig&gt;peerelowskiej&lt;/&gt;, wracają do łask koneserów. Miejsc, w których można delektować się piciem herbaty, jest w stolicy coraz więcej.<br><br>Przed pierwszą wojną w Warszawie było kilkadziesiąt herbaciarni. Popijano w nich przeważnie herbatę rosyjską znanych w imperium firm: Perłowa, Kuzniecowa, Szumilina. Potentatem herbacianym był Wsiewołod Istomin, właściciel dwóch kamienic w Al. Jerozolimskich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego