poczucie zagrożenia (czy wystarczy miejsc pracy, by utrzymać popyt na kredyty - na przykład, w przypadku Wielkiej Brytanii - kredyty hipoteczne na budowę domów?),<br>• prywatyzacja życia społecznego, która pozwala, oczywiście, na obniżanie podatków, ale zmusza ludzi do podejmowania działań we własnym zakresie w celu zabezpieczenia sobie przyszłości (co często naraża ich w sumie na większe koszty),<br>• istnienie klas ludzi niemal nieodwołalnie upośledzonych społecznie (<hi>a near permanent underclass</>), pozbawionych perspektyw i społecznie izolowanych (odebrano im nawet możliwość korzystania z dawnej infrastruktury handlowej organizowanej na szczeblu lokalnym, którą zastąpiły sprywatyzowane supermarkety). Will Hutton opisuje przypadek supermarketu, gdzie starym ludziom nie pozwalano siadać, by widok