Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
i udało się odlecieć o czasie.

Od niedawna nowinką w ruchu samolotowym są bilety elektroniczne, które mają zastąpić tradycyjne przedpłaty i z pewnością kiedyś to zrobią, ale na razie przestrzegam przed ich używaniem. Komputery lubią się zawieszać, panienki nie są zawsze dobrze przeszkolone, czasem wystarczy drobny błąd w ortografii (co w wypadku mojego imienia jest regułą) i bilet nie chce się znaleźć, a samolot nie chce zaczekać. Tradycyjny bilet odręczny ma swoją bezwzględną przewagę, choć z czasem z pewnością ustąpi zwycięskiej elektronice.

Zwierzam się z tych doświadczeń, ponieważ mam okazję pisać w tym tygodniu o podróży, do której właśnie nie doszło. Miałem
i udało się odlecieć o czasie.<br><br>Od niedawna nowinką w ruchu samolotowym są bilety elektroniczne, które mają zastąpić tradycyjne przedpłaty i z pewnością kiedyś to zrobią, ale na razie przestrzegam przed ich używaniem. Komputery lubią się zawieszać, panienki nie są zawsze dobrze przeszkolone, czasem wystarczy drobny błąd w ortografii (co w wypadku mojego imienia jest regułą) i bilet nie chce się znaleźć, a samolot nie chce zaczekać. Tradycyjny bilet odręczny ma swoją bezwzględną przewagę, choć z czasem z pewnością ustąpi zwycięskiej elektronice.<br><br>Zwierzam się z tych doświadczeń, ponieważ mam okazję pisać w tym tygodniu o podróży, do której właśnie nie doszło. Miałem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego