Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 03.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
rozmowę.
Zachowanie takie można wyjaśnić faktem zawarcia porozumienia nie tylko, co do treści przepisów antykoncentracyjnych w projekcie ustawy, ale i co do przeprowadzenia ich przez obie izby parlamentu. Nie istniała natomiast potrzeba gwarantowania stanowiska prezydenta RP przy podpisywaniu ustawy, gdyż jego stanowisko było publicznie znane i przychylne Agorze. Tylko bowiem w wypadku szybkiego doprowadzenia do publikacji ustawy w wersji, o jaką zabiegała Agora - istniała pewność, że taśma nie zostanie użyta jako dowód w jakiejkolwiek sprawie. Oczywistym jest, że po publikacji ustawy zgodnej z oczekiwaniami Agory nie mógł Adam Michnik, z obawy o własne bezpieczeństwo, ani ujawnić publicznie taśmy, ani prowadzić śledztwa dziennikarskiego
rozmowę.<br>Zachowanie takie można wyjaśnić faktem zawarcia porozumienia nie tylko, co do treści przepisów antykoncentracyjnych w projekcie ustawy, ale i co do przeprowadzenia ich przez obie izby parlamentu. Nie istniała natomiast potrzeba gwarantowania stanowiska prezydenta RP przy podpisywaniu ustawy, gdyż jego stanowisko było publicznie znane i przychylne Agorze. Tylko bowiem w wypadku szybkiego doprowadzenia do publikacji ustawy w wersji, o jaką zabiegała Agora - istniała pewność, że taśma nie zostanie użyta jako dowód w jakiejkolwiek sprawie. Oczywistym jest, że po publikacji ustawy zgodnej z oczekiwaniami Agory nie mógł Adam Michnik, z obawy o własne bezpieczeństwo, ani ujawnić publicznie taśmy, ani prowadzić śledztwa dziennikarskiego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego