Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzejewski Jerzy
Tytuł: Popiół i diament
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1948
ze swoim prawdziwym, skompromitowanym nazwiskiem, nie otrzymywała od niego wiadomości bezpośrednich. Szły przez Andrzeja, skąpe i nieczęste. Żył. Jeszcze potem - czas nie upłynął długi, lecz dla tych, których dręczył, wydawał się latami - w związku z utworzeniem w Ostrowcu getta przydzielono Kosseckiej mieszkanie pożydowskie, dzięki czemu za ostatnie oszczędności mogła nabyć warsztat tkacki i zacząć zarabiać na skromne utrzymanie. Tak się w tych czasach działo, że korzyść jednych ludzi zawsze prawie dokonywała się kosztem czyichś strat. Bogactwo wzrastało na nędzy, uprzywilejowanie na krzywdzie, a życie, samo życie nawet w swojej przypadkowości wspierało się, niepewne i od trzciny kruchsze, na nieznanych zgonach.
Od
ze swoim prawdziwym, skompromitowanym nazwiskiem, nie otrzymywała od niego wiadomości bezpośrednich. Szły przez Andrzeja, skąpe i nieczęste. Żył. Jeszcze potem - czas nie upłynął długi, lecz dla tych, których dręczył, wydawał się latami - w związku z utworzeniem w Ostrowcu getta przydzielono Kosseckiej mieszkanie pożydowskie, dzięki czemu za ostatnie oszczędności mogła nabyć warsztat tkacki i zacząć zarabiać na skromne utrzymanie. Tak się w tych czasach działo, że korzyść jednych ludzi zawsze prawie dokonywała się kosztem czyichś strat. Bogactwo wzrastało na nędzy, uprzywilejowanie na krzywdzie, a życie, samo życie nawet w swojej przypadkowości wspierało się, niepewne i od trzciny kruchsze, na nieznanych zgonach.<br>Od
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego