tak wtedy myślałem, chciałem, żeby tak było zawsze.</><br><who1>Monika: No tak, jest wielu takich ludzi, którzy nie wyobrażają sobie udanego życia towarzyskiego bez alkoholu. Mówią, że dopiero wtedy się rozkręcają, inaczej jest nudno, nie ma zabawy, rozmowa się nie klei. A ja mam wrażenie, że takie kontakty nie są zbyt wartościowe, że nic z nich potem nie zostaje.</><br><who3>Anka: I tutaj też, jak w wielu innych sprawach, alkohol oszukuje. Dzięki niemu nie powstają prawdziwe więzi między ludźmi, tylko ich namiastka: pozorne zaprzyjaźnienie, pozorne zakochanie, pozorne koleżeństwo. Jednak czasami człowiek jest gotów przyjąć za dobrą monetę nawet te pozory, jeżeli w inny