Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o lekarzu,o ogrodzie,o kwiatach
Rok powstania: 2000
jest bakara
Idę do sklepu...
Za trzydzieści złotych mi córka kupiła róże na dzień matki, jeszcze stoją.
Tak, niedawno był dzień matki.
To co z tego?
No, to niedawno, parę dni, no to co jest?
Ale róże...
Dlaczego, tydzień czasu stoi u mnie.
Nie zawsze stoją, nie mam na razie wazonu, także mam tych kwiatów pełno i sztucznych i takich, i na balkonie, i wynoszę na działkę, powynosiłam, trochę tych doniczkowych na działkę, wyniosłam dwie te wyniosłam, wyrwały mi się z korzeni, i muszę to, jak się nazywają, nie lilie tylko są lilia, jak one się nazywają, taki kwiat do lilii
jest &lt;orig&gt;bakara&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Idę do sklepu&lt;/&gt;...<br>&lt;who4&gt;Za trzydzieści złotych mi córka kupiła róże na dzień matki, jeszcze stoją. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Tak, niedawno był dzień matki.&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;To co z tego?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No, to niedawno, parę dni, no to co jest?&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Ale róże&lt;/&gt;...<br>&lt;who2&gt;Dlaczego, tydzień czasu stoi u mnie.&lt;/&gt;<br>&lt;gap&gt; &lt;who4&gt;Nie zawsze stoją, nie mam na razie wazonu, także mam tych kwiatów pełno i sztucznych i takich, i na balkonie, i wynoszę na działkę, powynosiłam, trochę tych doniczkowych na działkę, wyniosłam dwie te &lt;gap&gt; wyniosłam, wyrwały mi się z korzeni, i muszę to, jak się nazywają, &lt;gap&gt; nie lilie tylko są lilia, jak one się nazywają, taki kwiat do lilii
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego