Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 10.28
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 10.28
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
jesteśmy czyści.
- Dał mi płytę. Z muzyką, jaką lubię - klarnet, pół jazz, pół muzyka klasyczna - dodał.
Konferencje prasowe liderów J&S należą do rzadkości. Dopiero niedawno Grzegorz Jankilewicz i Wiaczesław Smołokowski pokazali publicznie swoje twarze. Tym razem pretekstem stały się zeznania Zbigniewa Siemiątkowskiego przed komisją śledczą ds. Orlenu oraz wczorajsza publikacja "Gazety Wyborczej", omawiająca hipotezę, że J&S została tak naprawdę założona przez wywiad wojskowy byłego ZSRR. Na spotkaniu z dziennikarzami (tylko prasowymi, dziennikarzy radiowych i telewizyjnych nie wpuszczono) pojawił się jedynie Smołokowski, gdyż jego partner "wyjechał na narty". Towarzyszyli mu pracownicy firmy MDI, zajmującej się public relations, byli
- Dał mi płytę. Z muzyką, jaką lubię - klarnet, pół jazz, pół muzyka klasyczna - dodał.
Konferencje prasowe liderów J&S należą do rzadkości. Dopiero niedawno Grzegorz Jankilewicz i Wiaczesław Smołokowski pokazali publicznie swoje twarze. Tym razem pretekstem stały się zeznania Zbigniewa Siemiątkowskiego przed komisją śledczą ds. Orlenu oraz wczorajsza publikacja "Gazety Wyborczej", omawiająca hipotezę, że J&S została tak naprawdę założona przez wywiad wojskowy byłego ZSRR. Na spotkaniu z dziennikarzami (tylko prasowymi, dziennikarzy radiowych i telewizyjnych nie wpuszczono) pojawił się jedynie Smołokowski, gdyż jego partner "wyjechał na narty". Towarzyszyli mu pracownicy firmy MDI, zajmującej się public relations, byli
jesteśmy czyści.<br>- Dał mi płytę. Z muzyką, jaką lubię - klarnet, pół jazz, pół muzyka klasyczna - dodał.<br>Konferencje prasowe liderów <name type="org">J&amp;S</> należą do rzadkości. Dopiero niedawno <name type="person">Grzegorz Jankilewicz</> i <name type="person">Wiaczesław Smołokowski</> pokazali publicznie swoje twarze. Tym razem pretekstem stały się zeznania <name type="person">Zbigniewa Siemiątkowskiego</> przed komisją śledczą ds. <name type="org">Orlenu</> oraz wczorajsza publikacja "Gazety Wyborczej", omawiająca hipotezę, że <name type="org">J&amp;S</> została tak naprawdę założona przez wywiad wojskowy byłego <name type="place">ZSRR</>. Na spotkaniu z dziennikarzami (tylko prasowymi, dziennikarzy radiowych i telewizyjnych nie wpuszczono) pojawił się jedynie <name type="person">Smołokowski</>, gdyż jego partner "wyjechał na narty". Towarzyszyli mu pracownicy firmy <name type="org">MDI</>, zajmującej się <foreign>public relations</>, byli
