Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
konkordatu, gdy w miejscowości nie ma innego cmentarza, człowiek odmiennego wyznania czy niewierzący ma prawo być pochowany na katolickim cmentarzu, ale już dla katolickiego rytuału pogrzebowego właściwie nie ma alternatywy. W Polsce jest tylko kilku świeckich ceremoniarzy pogrzebowych, a dotarcie do nich wcale nie oznacza końca problemów.
- Wszystko zależy od widzimisię księdza - opowiada Szymon Niemiec, który prowadzi świeckie ceremonie pogrzebowe. - Może na przykład nie wpuścić trumny do kościoła, a na cmentarzu innego pomieszczenia nie ma. Zdarzyło mi się, że ksiądz wyciągnął jakieś zamierzchłe przepisy o niepoświęconej ziemi i trzeba było kopać głębszy grób, bo twierdził, że do 2,5 m w
konkordatu, gdy w miejscowości nie ma innego cmentarza, człowiek odmiennego wyznania czy niewierzący ma prawo być pochowany na katolickim cmentarzu, ale już dla katolickiego rytuału pogrzebowego właściwie nie ma alternatywy. W Polsce jest tylko kilku świeckich &lt;orig&gt;ceremoniarzy&lt;/&gt; pogrzebowych, a dotarcie do nich wcale nie oznacza końca problemów.<br>- Wszystko zależy od widzimisię księdza - opowiada Szymon Niemiec, który prowadzi świeckie ceremonie pogrzebowe. - Może na przykład nie wpuścić trumny do kościoła, a na cmentarzu innego pomieszczenia nie ma. Zdarzyło mi się, że ksiądz wyciągnął jakieś zamierzchłe przepisy o niepoświęconej ziemi i trzeba było kopać głębszy grób, bo twierdził, że do 2,5 m w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego