Typ tekstu: Książka
Autor: Kuriata Czesław
Tytuł: Spowiedź pamięci, próba światła
Rok: 1985
znowu i nie wiedziałam dlaczego upieram się.
Spojrzała na mnie speszona i przestraszona.
Nie potrafiła kłamać, spuściła głowę.
- No, śmiało Moniko!
- Ja pani zazdroszczę - powiedziała nie podnosząc głowy.
- Pani... - Ja pani zazdroszczę - powtórzyła.
- Czego? - szczerze zdziwiłam się.
- Pani wierzy w miłość - wypaliła jednym tchem.
- Po czym tak sądzisz? - pytam i wpatruję się w nią, aby ją zmusić do odpowiedzi.
- Pani będzie się gniewać jak powiem...
Milczę nie spuszczając z niej wzroku.
- Nie bądź dziecinna.
Mówię ci, że nie będę.
- No dobrze, powiem.
Pani z miłości chciała popełnić samobójstwo.
Na chwilę zaniemówiłam.

Teraz zrozumiałam, że one wszystkie tak myślą, że pewnie całe miasteczko
znowu i nie wiedziałam dlaczego upieram się.<br> Spojrzała na mnie speszona i przestraszona.<br> Nie potrafiła kłamać, spuściła głowę.<br> - No, śmiało Moniko!<br> - Ja pani zazdroszczę - powiedziała nie podnosząc głowy.<br> - Pani... - Ja pani zazdroszczę - powtórzyła.<br> - Czego? - szczerze zdziwiłam się.<br> - Pani wierzy w miłość - wypaliła jednym tchem.<br> - Po czym tak sądzisz? - pytam i wpatruję się w nią, aby ją zmusić do odpowiedzi.<br> - Pani będzie się gniewać jak powiem...<br> Milczę nie spuszczając z niej wzroku.<br> - Nie bądź dziecinna.<br> Mówię ci, że nie będę.<br> - No dobrze, powiem.<br> Pani z miłości chciała popełnić samobójstwo.<br> Na chwilę zaniemówiłam.<br> &lt;page nr=51&gt;<br> Teraz zrozumiałam, że one wszystkie tak myślą, że pewnie całe miasteczko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego