Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
zwłaszcza wobec braku kandydata Unii Wolności. Przejęcie sierpniowych tradycji będzie jednak niemożliwe wobec startu Lecha Wałęsy. Wałęsa zabiera bowiem Krzaklewskiemu nie tylko wyborców, ale także symbole, w dodatku tak naprawdę to właśnie pierwszy przywódca Solidarności ma do nich największe prawo, co znacznie utrudnia kampanię opartą na prostym podziale Solidarność-postkomuniści, wprawdzie coraz mniej społecznie ważnym, ale wokół którego można jeszcze skupić część elektoratu.

Krzaklewski ma być rzeczywiście antyKwaśniewskim, Wałęsa dystansuje się wobec obu głównych rywali (Kwaśniewski to komunista, Krzaklewski zmarnował szanse prawicy), Kalinowski idzie jałową dziś drogą Przymierza Społecznego z wyborów samorządowych, czyniąc swym głównym przeciwnikiem Leszka Balcerowicza i Unię Wolności
zwłaszcza wobec braku kandydata Unii Wolności. Przejęcie sierpniowych tradycji będzie jednak niemożliwe wobec startu Lecha Wałęsy. Wałęsa zabiera bowiem Krzaklewskiemu nie tylko wyborców, ale także symbole, w dodatku tak naprawdę to właśnie pierwszy przywódca Solidarności ma do nich największe prawo, co znacznie utrudnia kampanię opartą na prostym podziale Solidarność-postkomuniści, wprawdzie coraz mniej społecznie ważnym, ale wokół którego można jeszcze skupić część elektoratu.<br><br>Krzaklewski ma być rzeczywiście antyKwaśniewskim, Wałęsa dystansuje się wobec obu głównych rywali (Kwaśniewski to komunista, Krzaklewski zmarnował szanse prawicy), Kalinowski idzie jałową dziś drogą Przymierza Społecznego z wyborów samorządowych, czyniąc swym głównym przeciwnikiem Leszka Balcerowicza i Unię Wolności
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego