Jeżdżą podczas wakacji po tych naszych ziemiach jacyś Niemcy czy Holendrzy, patrzą na te nieużytki, co niby bezpańskie, a jednak państwowe. Patrzą i zastanawiają się nad złożonością natury polskiej, zdolnej iść na barykady w obronie ziemi, która marnieje w oczach. Niech kto wykupi te ugory, aby nie dostały się we wraże, obce ręce, niech je zagospodaruje, niech nie gada, tylko uprawia ziemię. <br>Kto? - nie wiem. Może <name type="org">Rodzina Radia Maryja</>? Może ci, którzy najgłośniej krzyczą, że <q>"nie oddamy"</>.<br><au>Jerzy Piekarczyk</><br><br><q>Do pierwszych rzędów nie od dziś pcha się element podejrzany</>.</><br><br><div type="art" sub="culture"><page nr=9><br><tit>90. urodziny Czesława Miłosza</><br><intro><q>"A przecie niemało się napodróżowałem".</> <br>Tak zaczyna się