kocham wtedy, gdy widzę, jak schodzisz w przepaść. To jest moje prawdziwe życie.<br> POSĄG<br>Co za szalone postępy robi ta dzieweczka. Już nigdy cię nie odzyskam, Pawełku.<br> ELLA<br>Znowu ten głos. Ale teraz nie boję się niczego. Już się stało. Moja zguba jest już gdzieś postanowiona. Byle prędzej. Pawle, nie wrócę już do mamy. Zostaję dziś z tobą.<br> JULIUSZ II<br>Nie śpiesz się tak, córko. Już weszłaś na właściwą drogę. Ale nie dowodzi to, że musisz się aż tak bardzo śpieszyć.<br> BEZDEKA<br>Ojcze Święty, mnie też przeraża szybkość moich transformacji. Ja mogę za chwilę stać się mężem stanu, wynalazcą, diabli wiedzą