Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
Barbarą pochylił się Lesio, zaglądający jej przez ramię.
Zajęta zielenią i nieświadoma jego obecności Barbara wyprostowała się nagle i wyrżnęła go głową w szczękę.
Dwa jęki zgodnie zabrzmiały jak jeden. Lesio chwycił się za twarz, a Barbara za ciemię. W jednej parze oczu pojawił się bolesny wyrzut, w drugiej zapłonęła wściekła furia.
- Powiedzcie mu! - wysyczała wściekła furia. - Powiedzcie mu, bo jak ja mówię, to on nie rozumie! Powiedzcie mu, że jak mi tu jeszcze raz stanie jak ten pień, jak zły duch, jak wyrzut sumienia, to przysięgam, że mu zrobię coś złego!
- Chyba już mu zrobiłaś? - zauważył uprzejmie Karolek. Janusz przyjrzał
Barbarą pochylił się Lesio, zaglądający jej przez ramię.<br>Zajęta zielenią i nieświadoma jego obecności Barbara wyprostowała się nagle i wyrżnęła go głową w szczękę.<br>Dwa jęki zgodnie zabrzmiały jak jeden. Lesio chwycił się za twarz, a Barbara za ciemię. W jednej parze oczu pojawił się bolesny wyrzut, w drugiej zapłonęła wściekła furia.<br>- Powiedzcie mu! - wysyczała wściekła furia. - Powiedzcie mu, bo jak ja mówię, to on nie rozumie! Powiedzcie mu, że jak mi tu jeszcze raz stanie jak ten pień, jak zły duch, jak wyrzut sumienia, to przysięgam, że mu zrobię coś złego!<br>- Chyba już mu zrobiłaś? - zauważył uprzejmie Karolek. Janusz przyjrzał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego