na wieczornym posiedzeniu posłowie Samoobrony nie zgodzili się na dymisję swojego przywódcy. - W ogóle nie miałem zamiaru rezygnować i cieszę się, że mój klub to podtrzymał. My nie będziemy chodzić na niczyim pasku, zwłaszcza pana Millera - skomentował tę decyzję dla PAP sam zainteresowany. Liga Polskich Rodzin zadeklarowała, że podczas głosowania wstrzyma się. PSL zapowiedziało z kolei, że jego przedstawiciele będą mieli swobodę w podjęciu decyzji i postąpią zgodnie z własnym sumieniem. Lider Stronnictwa Marek Sawicki pytany, czy taka postawa to nie objaw strachu przed Samoobroną, odparł: - PSL nie boi się i nie musi robić tego, co robią inne kluby. A w naszych