Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
pana, panie starosto, jako do gospodarza miasta i powiatu, a gospodarz nie może powiedzieć: "Nie poradzę!" Musi poradzić albo zrzec się władzy. Nasze żądania są takie: po pierwsze - zatrudnienie wszystkich bezrobotnych...
- Nie, kawalerów nie zatrudnimy - przerwał Murmyło. Zaczęła się utarczka słowna między nim a Gabryszewskim, od czasu do czasu Pustelnik wtryniał swoje trzy grosze - albo Zygmuntowicz, i po godzinie cała konferencja rozlazła się jak sprane płótno na głupie kawałki.
Nikt nie zaprzątał sobie głowy pulchną stenotypistką przy małym stoliczku.
Ale Szczęsny zauważył, jak zbladła na jego widok, i żal mu się zrobiło siostry - że też ma pecha! Najpierw u Koneckiego praktykowała
pana, panie starosto, jako do gospodarza miasta i powiatu, a gospodarz nie może powiedzieć: "Nie poradzę!" Musi poradzić albo zrzec się władzy. Nasze żądania są takie: po pierwsze - zatrudnienie wszystkich bezrobotnych...<br>- Nie, kawalerów nie zatrudnimy - przerwał Murmyło. Zaczęła się utarczka słowna między nim a Gabryszewskim, od czasu do czasu Pustelnik wtryniał swoje trzy grosze - albo Zygmuntowicz, i po godzinie cała konferencja rozlazła się jak sprane płótno na głupie kawałki.<br>Nikt nie zaprzątał sobie głowy pulchną stenotypistką przy małym stoliczku.<br>Ale Szczęsny zauważył, jak zbladła na jego widok, i żal mu się zrobiło siostry - że też ma pecha! Najpierw u Koneckiego praktykowała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego