przed spotkaniem ze sobą samym:<br><br>- Na zewnątrz tego nie widać, ale odczuwam fizyczny ucisk w klatce piersiowej, mam też utrudniony oddech.<br><br>Małgosia, Jasia, Iza wypytują Bolka.<br><br>Halina chce kontynuować temat "Jak się czuję w grupie". Katarzyna podobnie.<br><br>Grupa skupiona na sobie przestaje koncentrować się na Bolku. Bolek to odczuwa i wycofuje się:<br><br>- Teraz jestem spokojny.<br><br>Denerwuje to Katarzynę i Izę. <br><br>Katarzyna:<br><br>Taka burza wokół ciebie powstała, a ty mówisz, że jesteś spokojny!<br><br>Iza mówi ze złością:<br><br>- Po prostu spieprzyłeś sprawę!<br><br>Bolek na to:<br><br>- To wyście spieprzyli!<br><br>A po chwili dodaje:<br><br>- Jestem spokojny dlatego, że to, co się tu dzieje, to jarmark