Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
nazwać mówioną. Tak mówi ktoś, kto długo biegł i brakuje mu powietrza.
Bohaterem debiutanckiej książki Zbigniewa Kruszyńskiego "Schwedenkraeuter" również jest obcy-emigrant, którego tożsamość podobnie jak w "Sławie obcego" do końca pozostaje niejasna. Jeśli jednak czytać powieści tego autora w kolejności, w jakiej zostały napisane, tzn. zaczynając od "Szkiców historycznych", wyjaśni się, skąd ów obcy wziął się w Szwecji. "Szkice..." to opowieść o dwojgu Polakach, którzy postanawiają wyemigrować w stanie wojennym. Jest to o tyle zrozumiałe, że mężczyzna angażuje się wtedy w działalność w podziemiu i ląduje w więzieniu. Przyczyną wyjazdu nie jest jednak polityka, lecz chęć ucieczki od naszych przeklętych problemów
nazwać mówioną. Tak mówi ktoś, kto długo biegł i brakuje mu powietrza.<br>Bohaterem debiutanckiej książki Zbigniewa Kruszyńskiego "Schwedenkraeuter" również jest obcy-emigrant, którego tożsamość podobnie jak w "Sławie obcego" do końca pozostaje niejasna. Jeśli jednak czytać powieści tego autora w kolejności, w jakiej zostały napisane, tzn. zaczynając od "Szkiców historycznych", wyjaśni się, skąd ów obcy wziął się w Szwecji. "Szkice..." to opowieść o dwojgu Polakach, którzy postanawiają wyemigrować w stanie wojennym. Jest to o tyle zrozumiałe, że mężczyzna angażuje się wtedy w działalność w podziemiu i ląduje w więzieniu. Przyczyną wyjazdu nie jest jednak polityka, lecz chęć ucieczki od naszych przeklętych problemów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego