Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
polityków. Roman Giertych na podstawie tej fałszywki zbudował nawet kolejną hipotezę śledczą. A przecież komisja ma ekspertów, w tym byłego szefa wywiadu. Nie trzeba było przed ogłaszaniem rewelacji zapytać?
Na razie więc to nie tyle lewica zagraża komisji; bardziej komisja zagraża sama sobie. Spektakularnym przykładem jest podjęcie bezprawnej decyzji o wykluczeniu mec. Jana Widackiego. Za tym wnioskiem głosowali adwokat Giertych i prokurator Wassermann, a więc osoby, które trudno podejrzewać o nieznajomość prawa. Przed tym, czym taka uchwała grozi, ostrzegał Andrzej Celiński, żądając podania podstawy prawnej, a następnie stwierdzając, że czasy, kiedy dobierano oskarżonym adwokatów, skończyły się w 1956 r. Ostrzegli też
polityków. Roman Giertych na podstawie tej fałszywki zbudował nawet kolejną hipotezę śledczą. A przecież komisja ma ekspertów, w tym byłego szefa wywiadu. Nie trzeba było przed ogłaszaniem rewelacji zapytać?<br>Na razie więc to nie tyle lewica zagraża komisji; bardziej komisja zagraża sama sobie. Spektakularnym przykładem jest podjęcie bezprawnej decyzji o wykluczeniu mec. Jana Widackiego. Za tym wnioskiem głosowali adwokat Giertych i prokurator Wassermann, a więc osoby, które trudno podejrzewać o nieznajomość prawa. Przed tym, czym taka uchwała grozi, ostrzegał Andrzej Celiński, żądając podania podstawy prawnej, a następnie stwierdzając, że czasy, kiedy dobierano oskarżonym adwokatów, skończyły się w 1956 r. Ostrzegli też
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego