Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.05 (5)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
Służba Bezpieczeństwa PRL i komu zakładała teczki

W Polsce Ludowej oficjalnie rządził naród, a narodem kierowała partia (PZPR). Ale nad narodem i nad partią czuwała jeszcze jedna siła, szczególna, bo tajemna i wszechmocna. Niezależna republika, czyli Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i jego dusza, serce i sumienie - Służba Bezpieczeństwa PRL. To ono wyprodukowało teczki.

PIOTR PYTLAKOWSKI EWA WINNICKA

W chwili, kiedy cała Polska popadła w histerię lustracyjną, a internetowe łącza grzeją się do czerwoności, bo ludność poszukuje "listy Wildsteina", już tylko byli esbecy zachowują spokój. Pobłażliwie przyglądają się wydarzeniom i nie ukrywają satysfakcji, że ich mozolna praca w końcu zaowocowała.

- Jestem na liście
Służba Bezpieczeństwa PRL i komu zakładała teczki&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;W Polsce Ludowej oficjalnie rządził naród, a narodem kierowała partia (PZPR). Ale nad narodem i nad partią czuwała jeszcze jedna siła, szczególna, bo tajemna i wszechmocna. Niezależna republika, czyli Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i jego dusza, serce i sumienie - Służba Bezpieczeństwa PRL. To ono wyprodukowało teczki.&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;PIOTR PYTLAKOWSKI EWA WINNICKA&lt;/&gt;<br><br>W chwili, kiedy cała Polska popadła w histerię lustracyjną, a internetowe łącza grzeją się do czerwoności, bo ludność poszukuje "listy Wildsteina", już tylko byli esbecy zachowują spokój. Pobłażliwie przyglądają się wydarzeniom i nie ukrywają satysfakcji, że ich mozolna praca w końcu zaowocowała.<br><br>- Jestem na liście
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego