Typ tekstu: Książka
Autor: Żurakowska Zofia
Tytuł: Jutro niedziela
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1928
takie prawo, że nie wolno marnować darów Bożych, no nie? Nie chcesz robić, to ruszaj w świat!
Ojciec bardzo się gniewał na takie gadanie. Żal mu było zaniedbanego ogrodu, ale cóż z tego? Każdy ma prawo robić po swojemu, co mu się podoba.
- Jak mi się spodoba, to wszystkie drzewa wyrąbię i nasieję het precz samego koperku. Żeby Wikcia wiedziała, że jak mi się spodoba, to tak zrobię.
Ciotka aż zaczerwieniła się ze złości.
- A żeby Józef wiedział, że jak to zrobi, to wszystkie kozy z miasteczka zegnam na ten koperek! - krzyknęła.
- A to jakim prawem? - oburzył się ojciec. - Już nie
takie prawo, że nie wolno marnować darów Bożych, no nie? Nie chcesz robić, to ruszaj w świat!<br>Ojciec bardzo się gniewał na takie gadanie. Żal mu było zaniedbanego ogrodu, ale cóż z tego? Każdy ma prawo robić po swojemu, co mu się podoba.<br>- Jak mi się spodoba, to wszystkie drzewa wyrąbię i nasieję het precz samego koperku. Żeby Wikcia wiedziała, że jak mi się spodoba, to tak zrobię.<br>Ciotka aż zaczerwieniła się ze złości.<br>- A żeby Józef wiedział, że jak to zrobi, to wszystkie kozy z miasteczka zegnam na ten koperek! - krzyknęła.<br>- A to jakim prawem? - oburzył się ojciec. - Już nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego