pt. "<foreign>The Search for Certitude</foreign>"), to klimat, rozłożenie sympatii autora, organizacja - jeśli można tak powiedzieć - sympatii odbiorcy, co jest właśnie rezultatem sztuki słowa. Zwracam na to uwagę, ponieważ z zawodu nie jestem historykiem filozofii, zajmuję się wiedzą o literaturze (w istnienie czegoś takiego jak "nauka" o literaturze mocno powątpiewam, by wyrazić się łagodnie) i na te aspekty tekstu jestem wyczulony.<br> Z kolei chciałbym zadać jedno pytanie i podzielić się jedną, osobistą refleksją.<br> Kołakowski, jak mówiłem, jest znakomitym historykiem filozofii; lektura jego wykładów poglądów Sorela czy Husserla - to przykładowo - jest nie tylko pouczająca, ale co więcej, sprawia przyjemność taką, jak kontakt z każdą