Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 08.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
przeżyć, że wszyscy wracali do domu fantastycznie opaleni, a ja wciąż wyglądałam jak córka młynarza - opowiada. - Kiedy trochę podrosłam, odkryłam uroki solarium i zaczęłam się opalać. Teraz to część mojej codziennej toalety. Muszę być brązowa, bo tylko wtedy dobrze wyglądam.
Katarzyna przyznaje, że codziennie rano sprawdza, czy jej skóra jest wystarczająco opalona. Ogląda swoje ciało przed lustrem niemal z każdej strony. Kiedy stwierdza, że opalenizna nieco przyblakła, biegnie do najbliższego solarium; potrafi wydać na opalające łóżko nawet ostatnie pieniądze. W umiłowaniu czekoladowego brązu ponad wszystko nie jest wcale osamotniona: podobnie jak wiele innych osób, cierpi na tanoreksję - nałogowe opalanie się bez
przeżyć, że wszyscy wracali do domu fantastycznie opaleni, a ja wciąż wyglądałam jak córka młynarza - opowiada. - Kiedy trochę podrosłam, odkryłam uroki solarium i zaczęłam się opalać. Teraz to część mojej codziennej toalety. Muszę być brązowa, bo tylko wtedy dobrze wyglądam. <br>Katarzyna przyznaje, że codziennie rano sprawdza, czy jej skóra jest wystarczająco opalona. Ogląda swoje ciało przed lustrem niemal z każdej strony. Kiedy stwierdza, że opalenizna nieco przyblakła, biegnie do najbliższego solarium; potrafi wydać na opalające łóżko nawet ostatnie pieniądze. W umiłowaniu czekoladowego brązu ponad wszystko nie jest wcale osamotniona: podobnie jak wiele innych osób, cierpi na tanoreksję - nałogowe opalanie się bez
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego